www.osiedlepoezji.fora.pl

Michal · Administrator Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 71 Przeczytał: 0 tematów

Jak już część osób wie, kilka osób dostało oficjalne pismo z Urzędu Miasta na temat inspekcji związanej z pojawieniem się szczurów na terenie osiedla i w garażu. Poniżej wklejam pismo, żeby każdy mógł przeczytać i dokładnie wiedział o czym piszę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak jak napisała Bogna w innym wątku warto będzie się w następną środę (16.04) spotkać na dyżurze administratora i przedyskutować całą kwestię. Mam nadzieję, że będzie nas jak najwięcej Smile

Oli · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów

W oczekiwaniu na wizję lokalną radzę zajrzeć do naszego śmietnika a jak już tam ktoś będzie to i przez siatkę do schroniska.Śmietnik na osiedlu-maxymalna obora,pampersy z gównami na podłodze i wywalone śmieci a w schronisku-pięknie wygrabione boksy,poprzycinane drzewa,wygrabione alejki.Non stop są wywody na temat segregowania śmieci ale chyba niektórym przydałaby się lekcja wrzucania odpadów do pojemników.Spodziewam się i obym się mylił,że finał wizji będzie taki,ze to my mamy większy syf i dlatego są szczury niż to,że schronisko jest zaniedbane.

Piotr · Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Witam
Jeżeli my sami nie dbamy o to co jest nasza za co zapłaciliśmy ciężkie pieniądze na które wszyscy pracujemy to nie ma sensu ta wizja. Może niech każdy zanim coś zrobi na tym osiedlu pomyśli.Wyrzucenie śmieci nie kończy się na pozbyciu się ich z mieszkania walnięcia otwartego worka do pojemnika i tyle po kłopocie. Po 2 to jest nasze wspólne osiedle i jeśli my sami nie będziemy o nie dbali to nikt inny dbać nie będzie.
Pozdrawiam

MariuszP · Dołączył: 18 Mar 2008 Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PIIB

Moim zdaniem największa wina jest po stronie administratora.
Piotr, nie wieżę w to że jeśli podejdziesz do śmietnika i zobaczysz że jest pełny to wrócisz ze śmieciami do domu, a tego oczekuje od nas administrator. Kontener pojawił się pół roku temu - niektórzy się załapali a reszta ma wywozić odpady budowlane np. autobusem, albo do lasu.

Administrator od tego jest żeby reagował, ale firma PRO woli jechać po najmniejszej lini oporu, żeby wytrzymać z nami rok.

Piotr · Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Witam
Mariusz wiadomo że nie zawrócisz ale można worek zawiązać , położyć tak żeby z niego się nie wysypywało. Co do firmy Pro ja jestem za zmianą jak najbardziej

jacekkoz · Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PII

Witam,

dziś jak wpadłem do śmietnika wywalić jeden karton to włosy mi na łowie stanęły - śmiecie wylewają się każdego śmietnika. Albo firma błysk musi częściej wyrzucać śmiecie albo my sami musimy coś z tym zrobić. Z ciekawości zajrzałem do pojemnika z napisem śmiecie segregowane. Moim Zdaniem z segregacją ma to niewiele wspólnego. Poza tym fajnie że ktoś wywala wielkie baniaki po wodzie i butelki plastykowe ale czy naprawdę tak ciężko jest to ZGNIEŚĆ ????????????????????????????????? Przecież zgnieciona butelka zajmuje 10x mniej miejsca....

Ale niestety - tak jak napisało parę osób wcześniej - jeśli sami nie zaczniemy dbać o nasze osiedle to będziemy mieszkać w syfie.

A co do schroniska - to założę o każdą kasę, że po tym jak otrzymali zawiadomienie o inspekcji to spokojnie wysprzątają to tak, ze spokojnie będzie można jeść z chodników. Pamiętajmy, że schroniskiem zajmują sie ludzi, którzy są fanatycznymi obrońcami zwierząt i zrobią wszystko co w ich mocy żeby w azylu było wszystko w porządki. I akurat za to szacuneczek dla nich.

A my mamy syf w śmietniku i dupniemy po inspekcji karę. Administracja oczywiście obciąży nas rachunkiem za to Smile

Poza tym pamiętajmy o tym, że firma PRO ma nas raczej w dupie - oni bardzo dobrze wiedzą że nic im nie możemy zrobić. Mają umowę i nas też mają... ale gdzie indziej.

Małgocha · Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PI

...nie rozumiem dlaczego Administarcja ma nas obciążyć kosztami ewentualnych kar, skoro posiadała wiedzę o śmieciach wylewających się z pojemników i nic z tą wiedzą nie zrobiła.
Poza tym, jak schronisko z którego idzie odór w dzień powszedni, ładnie wysprzątało w końcu odchody zwierząt, to już jakiś efekt naszych działań...
Fakt że kontrola powinna być niezapowiedziana, ale lepsza taka niż żadna.

Jeszcze raz powtórzę, spotkajmy się zamiast siedzieć przed komputerami i się wywnętrzać na forum.

PS. ...swoje pozgniatane butelki wywaliłam dziś do zwykłych pojemników, bo ten "eko" był zapchany niezgniecionymi butelkami.

krzemisiu · Dołączył: 17 Mar 2008 Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów Skąd: P I

No i jaki jest wynik kontroli. wiecie coś?

morgonn · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PI/80

Przyszły dzisiaj pisma pokontrolne:

1) od Naczelnika Wydz. Ochrony Środowiska dla Dzielnicy Wawer gdzie podsumowuje kontrolę oraz podłączone wnioski tegoż samego naczelnika do:

a) Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w sprawie przekazania do miasta wszelkiej dokumentacji i decyzji jakie posiada Inspektorat w sprawie Psiego Azylu,
b) Do Przytuliska nakazujące utrzymywanie przez nich czystości i porządku, przedstawienie przez nich faktur za odbiór odpadów za ostatnie 3 miesiące, okazania Wydziałowi Ochrony Środowiska pełnej dokumentacji i korespondencji związanej z nową lokalizacją Przytuliska, wreszcie nakazujące Przytulisku uzupełnienie ogrodzenia za naszym śmietnikiem (brak przęsła)
c) Straży Miejskiej z prośbą o objęcie szczególną kontrolą Przytuliska, a w przypadku zgłoszeń mieszkańców Osiedla zagrożeniach o podejmowanie interwencji.

Jutro postaram się zeskanować pisma w pracy i zamieścić na forum. Cały pakiet pism został wysłany do mnie (Poezji I), do Pani Małgosi reprezentującej Poezji II oraz do Administratora PRO (p. Strzygi).

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

jacekkoz · Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PII

czyli tak naprawdę g...o z tego wyszło. A jak wczoraj zawiało od strony Azylu to mo nosek wykręciło.... Aż się boję co będzie jak przyjdą upały Sad

Bodziak · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PI/80

A mi się wydaje, że chyba jednak coś z tego wyszło ... i sprawa została ruszona w dobrym kierunku i jak będziemy się tym dalej zajmować to może coś wskuramy, chyba że Jacku spodziewałeś się, że od razu przeniosą schronisko?
Sugeruję, żebyś zamiast zatykać nos przyłączył się do dalszej pracy wspólnoty nad tą sprawą, może masz jakieś lepsze pomysły niż zatykanie nosa ....

Małgocha · Dołączył: 14 Mar 2008 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PI

Tak jak mówiliśmy na spotkaniu mieszkańców,

jeśli czujemy smród idący od przytuliska /
szczekanie piesków jest uciążliwe - szczególnie w porze ciszy nocnej / zobaczymy znów szczury na terenie przytuliska...

proszę dzwonić do straży miejskiej.

Kontrola straży miejskiej jest (podobno) niezapowiedziana.
Ponadto, każde nasze zgłoszenie zostaje zarejestrowane, a to w walce o nasze prawa jest bardzo pomocne.

Jacku polecam powyższy sposób zamiast zatykania nosa... nic się samo nie zrobi. Mieszkańcy muszą załatwić to we własnym zakresie, bo jak wiesz developer się wymigał od odpowiedzialności.

krzemisiu · Dołączył: 17 Mar 2008 Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów Skąd: P I

Ja już dzwoniłem do straży.
Przyjechali, sprawdzili i powiedzieli ze Azyl jest tu już 30 lat i trzeba było sie nie wprowadzać bo oni byli wcześniej.
"Może Pan założyć im sprawę cywilną bo my nic nie możemy z tym zrobić" koniec cytatu.

O piśmie z urzędu dzielnicy nic nie wiedzą, a nawet jak by wiedzieli to i tak nic to nie zmieni bo pismo jest tak ogólne że nic z niego nie wynika.

wilq · Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów Skąd: PI/65

Należy ich zatem zapytać czy odmawiają pomocy w ramach swoich obowiązków. Tak nie może być, bo to pachnie stronniczością. Jest problem, to mają nam pomóc, bo schronisko na pewno nie odprowadza tyle pieniędzy do kasy miasta ile nasze podatki. Wręcz przeciwnie... Ponadto mają świadczyć w pierwszej kolejności pomoc obywatelom. Jeśli będą się powoływać na takie zaszłości, to zbierajmy ich personalia. Nawet byłbym gotowy napisać skargę do ich przełożonych.

krzemisiu · Dołączył: 17 Mar 2008 Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów Skąd: P I

[link widoczny dla zalogowanych]

Straciłem wiarę w możliwość przeniesienia schroniska.
Mają takie plecy ze nikt ich chyba nie ruszy.