www.osiedlepoezji.fora.pl

miodzio · Dołączył: 13 Lut 2009 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów

Ponieważ mam okna prawie bezpośrednio na studzienkę przepompowni ścieków od jakiegoś czasu zauważam cykliczne pojawianie się alrmów (świecenie lampki alarmowej) na niej. Ponieważ wracam zazwyczaj po 20-stej nie mam okazji porozmawiać z administracją i dlatego piszę na niniejszym forum.
Bardzo niepokoi mnie występujące w/w zjawisko. Powtarza się ono średnio raz dziennie (wychodząc rano i wracając wieczorem tyle zauważam). Oczywiście po jakimś czasie awarie są resetowane jednak sposób ich usuwania sprowadza się tylko do zajrzenia do zewnętrznej skrzynki sterowniczo-zasilającej i prawdopodbnie podniesienia zabezpieczenia prądowego (nadprądowego? termika? zabezpieczenia silnikowego? - nie wiem). Kuriozum jakie zaobserwowałem były kilkakrotne interwencje najprawdopodbniej serwisanta (nie ochrony) i wykonanie przez niego w/w czyności oraz porobienie trochę hałasu łańcuchem wyciągu wysięgnika bez otwierania klapy studzienki - po co - do dziś zachodzę w głowę.
Wszystko to jest bardzo niepokojące - świadczy albo o wyeksplotowaniu pomp albo o poważnym błędzie w projektowaniu przykanalików albo o problemie zewnętrznego odprowadzenia przepompowywanych ścieków do Mery. Nie pomogło jak wnioskuję doposażenie pomp w młynki rozdrabniające zanieczyszczenia których brak był przyczyną wcześniejszych awarii (przed 2008)
Ponieważ mieszkam na P1 i mam miejsce garażowe w piwnicach dobrze pamiętam jak zalało garaż oraz szacht windy w klatce C - skończyło się to remontem w/w windy (chyba jeszcze na koszt developera), o panującej wtedy tam wilgoci i zapachu nie wspomnę.
Ponieważ do w/w przepompowni podłączony jest odpływ z PI i PII a być może i PIII (takie były chyba założenia), ilość spływających ścieków stale się powiększa (zasiedlenia) a więc i groźba ponownego zalania garaży na PI (najniżej położone przykanaliki) też rośnie, czy ktoś z Państwa orientuje się co się dzieje? Czy jesteśmy świadomi stanu technicznego przepompowni i przyłącza do Mery? O planowanej sieci kanalizacyjnej MPWiK w ul. Poezji na razie cicho, a zagrożenie większej awarii przepompowni wydaje mi się bardzo realne.
Pozdrawiam