Forum www.osiedlepoezji.fora.pl Strona Główna

www.osiedlepoezji.fora.pl
Forum Warszawskiego Osiedla Poezji i Popradzkiej
 

Miejsca parkingowe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.osiedlepoezji.fora.pl Strona Główna -> Osiedle Poezji Etap 1
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tommo



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PII

PostWysłany: Pon 21:03, 12 Maj 2008    Temat postu:

A ja mam uprzejma prosbe do osoby parkujacej namietnie na miejscu 23 (garaz PII) oraz nr 3 na zewnatrz o niezajmowanie tych miejsc bo to zwyczajnie utrudnia zycie.

Pozdrawiam,
Tomek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda



Dołączył: 09 Cze 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:09, 09 Cze 2008    Temat postu:

Jak dla mnie to ogromna nieżyczliwość wychodzi - rozumiem, że przeszkadza jak ktoś na czyimś miejscu parkuje ale jeśli ktoś z Państwa nie korzysta z niego to wystarczy zostawić kartkę z informacją albo zwyczajnie zaproponować wynajęcie lub odsprzedanie. Sama mam taki problem bo oboje z mężem jeździmy samochodami a nie było możliwości kupienia dwóch miejsc. Sami piszecie, że nie korzystacie więc można chyba się dogadać - zaproponować wynajęcie lub odsprzedanie, wystarczy zaproponować uczciwą cenę.
W końcu tyle na tym forum o zapoznawaniu się, życzliwości i pomocy sąsiedzkiej...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tommo



Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PII

PostWysłany: Pon 23:03, 09 Cze 2008    Temat postu:

A ja mysle ze na logike prosba powinna byc skierowana w druga strone. Ja jak przyjezdzam do mieszkania chcialbym miec mozliwosc zaparkowania na miejscu za ktore zaplacilem w koncu spore pienieadze a nie zajmowac czyjes dlatego ze ktos oczekuje propozycji wynajmu zajmujac de facto czyjas wlasnosc. Cos jest nie po kolei...
Tak czy inaczej pozdrawiam,
Tomek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ratinal



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 8:36, 10 Cze 2008    Temat postu:

tommo sytuacja nie jest taka prosta.
Ja też jakiś czas temu chciałem wynając miejsce w garażu. Ponieważ na Poezji I mniej więcej połowa miejsc w tamtym czasie stała nieużywana myślałem, że nie będzie problemu. Na moje ogłoszenia miałem chyba 3 odpowiedzi. Jeden z sąsiadów zaproponował wynajem za 300zł/m-c drugi za 150zł/m-c.
Rozumiem takie ceny przy kosztach utrzymania rzędu 100 czy nawet 50 zł. Tyle tylko, że opłata za miejsce postojowe w garażu to raptem 20 zł!

Efekt jest taki, że nikt kto mógł, na mnie nie zarobił a i tak musi ponosić koszty utrzymania swojego miejsca. W dalszym ciągu mniej więcej 1/3 miejsc stoi nieużywana i wcale się nie dziwię, że prowokuje do ich "nielegalnego" zajmowania.

Inna sprawa, że Mostostal sam decydował kto będzie miał jakie miejsce. Panie miały bujną wyobraźnię przestrzenną i codziennie widzę, jak sąsiedzi spacerują po całym garażu, bo mieszkania z klatki A i B mają stanowiska po stronie klatek C i D i na odwrót.
Problem jest gdy wiezie się duże zakupy lub np. meble do domu. Nie ukrywam, że wtedy korzystam z miejsc sąsiadów, które są najbliżej mojej klatki schodowej. Oczywiście tylko na czas wyładunku, ale zdaje sobie sprawę, że może to stanowić problem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Piotr



Dołączył: 24 Mar 2008
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:51, 10 Cze 2008    Temat postu:

[quote="Magda"]Jak dla mnie to ogromna nieżyczliwość wychodzi - rozumiem, że przeszkadza jak ktoś na czyimś miejscu parkuje ale jeśli ktoś z Państwa nie korzysta z niego to wystarczy zostawić kartkę z informacją albo zwyczajnie zaproponować wynajęcie lub odsprzedanie. Sama mam taki problem bo oboje z mężem jeździmy samochodami a nie było możliwości kupienia dwóch miejsc. Sami piszecie, że nie korzystacie więc można chyba się dogadać - zaproponować wynajęcie lub odsprzedanie, wystarczy zaproponować uczciwą cenę.
W końcu tyle na tym forum o zapoznawaniu się, życzliwości i pomocy sąsiedzkiej...


Witam
Magdo a jaką cenne proponujesz za odsprzedanie miejsca postojowego???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Józefina



Dołączył: 20 Kwi 2008
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PI/54

PostWysłany: Wto 22:40, 10 Cze 2008    Temat postu:

czy aby uszanowano czyjąś własność trzeba ją ogrodzić płotkiem, drutem kolczastym, czy postawić szlaban?
Rozumiem niewygodę tych, którym brakuje miejsc, ale absolutnie nie zgadzam się, że powinno to wpędzać właściciela miejsca postojowego (które tak się składa że na razie stoi puste) w poczucie winy w imię zyczliwości sąsiedzkiej.
opłata 20 zł za miejsce garażowe, jaka dotychczas obowiązywała to de facto niska cena, koło 70groszy za dzień.
Każdy ma prawo opłacać takie (puste) miejsce i liczyć na to, że będzie dostępne, kiedy tego będzie potrzebować. i nie musi wiedzieć kiedy będzie go potrzebować. mieć komfort że po prostu jest. i może tam sobie zaparkować chociażby wujek który przyjechał na weekend..
gdyby wynajął je za 20, czy nawet 30 złotych to nie zarobi wiele.więc nie opłaca mu się.

szczerze mówiąc zszokowała mnie trochę wypowiedź, że wolne miejsca "prowokują do nielegalnego zajmowania".
nie wiem jak z czymś takim polemizować?
myśląc tym torem - może powinniśmy mieć możliwość korzystania z niezamieszkanych jeszcze mieszkań, czy nieużywanych komórek lokatorskich "bo ktoś ma a nieużywa - jego wina".

a propos odsprzedania, to chyba normalne, że cena powinna być co najmniej taka sama jaka przy kupnie od dewelopera. Ale nie byłoby chyba w tym nic dziwnego, gdyby ktoś (kto hipotetycznie chciałby odsprzedać miejsce) zażądał wyższej ceny. takie prawa rynku..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dyszka



Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PII

PostWysłany: Śro 9:02, 11 Cze 2008    Temat postu:

Całkowicie sie zgadzam, decydują prawa popytu i podazy:)
Ja jeszcze nie mieszkam na Poezji, a nawet gdy juz zamieszkam to przynajmniej na początku nie będę korzystał z miejsca parkingowego na zewnatrz. Ale, mam nadzieję ze nie ze złośliwości, nie chciałoby mi się bawić w jego wynajmowanie za kwotę rzędu 20 złotych.
Co do prowokowania, to mam nadzieję, ze moje mieszkanie, jako, że stoi puste nie prowokuje do jego samowolnego zajęcia???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ratinal



Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 9:49, 11 Cze 2008    Temat postu:

Precyzując moją poprzednią wypowiedź.

Nigdzie nie wspominałem, że chcę wynająć za 20zł. Byłem w stanie zapłacić max. 4 krotność ponoszonych kosztów, czyli ok. 80 zł. Nie widzę żadnych racjonalnych powodów, żeby płacić więcej.
Ponieważ znalazłem osobę, która chciała mi miejsce wynająć wszyscy są szczęśliwi - ja, bo mam dodatkowe miejsce - sąsiad, bo na mnie zarabia.

Odnośnie prowokowania do zajmowania miejsc w garażu. Dla mnie jest raczej jasne, że do garażu nie powinien mieć wjazdu nikt, kto miejsca w nim nie kupił. Czyli w efekcie jedyną możliwością jest zajmowanie "wygodniejszego" miejsca niż nam przypisał Mostostal, co jestem w stanie zrozumieć (sam mam miejsce po drugiej stronie garażu niż moja klatka schodowa). Taką sytuacje bardzo łatwo rozwiązać – wystarczy kartka za wycieraczką i sprawa załatwiona (bo nie zakładam złej woli w takim zachowaniu).
Jeżeli do garażu wjeżdża osoba, która nie ma miejsca w garażu - wydaje mi się, że tu też wystarczy kartka za wycieraczką u delikwenta i informacja do ochrony. Jeżeli to nie wystarczy trzeba wymienić ochronę Twisted Evil

Żeby nie było żadnych wątpliwości - w ogóle nie mówię o miejscach postojowych na zewnątrz. Nie mam żadnego doświadczenia, ile osób faktycznie wykorzystuje te miejsca i czy jest jakikolwiek problem z zajmowaniem cudzych miejsc Exclamation


Józefina napisał:
Rozumiem niewygodę tych, którym brakuje miejsc, ale absolutnie nie zgadzam się, że powinno to wpędzać właściciela miejsca postojowego (które tak się składa że na razie stoi puste) w poczucie winy w imię zyczliwości sąsiedzkiej.


Też się z tym zgadzam. Jeżeli właściciel nie ma ochoty wynajmować to jego decyzja i każdy powinien ją uszanować. Cool
Nie rozumiem wyrzucania pieniędzy w błoto (płacę a nie korzystam), ale szanuje - w końcu to nie moje pieniądze Rolling Eyes


Józefina napisał:
Każdy ma prawo opłacać takie (puste) miejsce i liczyć na to, że będzie dostępne, kiedy tego będzie potrzebować. i nie musi wiedzieć kiedy będzie go potrzebować. mieć komfort że po prostu jest. i może tam sobie zaparkować chociażby wujek który przyjechał na weekend..
gdyby wynajął je za 20, czy nawet 30 złotych to nie zarobi wiele.więc nie opłaca mu się.


W garażu bardzo fajnie rozwiązał ten problem właściciel 3 miejsc parkingowych. Nakleił zwykle żółte karteczki, że te miejsca są wykorzystywane (mimo, że zazwyczaj stoją puste) i od tego czasu nie widzę, żeby ktokolwiek te miejsca zajmował. Może warto spróbować?


Józefina napisał:
szczerze mówiąc zszokowała mnie trochę wypowiedź, że wolne miejsca "prowokują do nielegalnego zajmowania".
nie wiem jak z czymś takim polemizować?
myśląc tym torem - może powinniśmy mieć możliwość korzystania z niezamieszkanych jeszcze mieszkań, czy nieużywanych komórek lokatorskich "bo ktoś ma a nieużywa - jego wina".


Tyle tylko, że mieszkania i komórki są za drzwiami, a miejsca postojowe są dostępne dla wszystkich współwłaścicieli garażu. To tak samo jak z pieniędzmi – jak zdeponujesz w banku będą mniej prowokowały niż zostawione na ławce w parku. Tak zwyczajnie życiowo. Nie ma z czym polemizować, co najwyżej ponarzekać na ludzką naturę Wink


dyszka napisał:
Ja jeszcze nie mieszkam na Poezji, a nawet gdy juz zamieszkam to przynajmniej na początku nie będę korzystał z miejsca parkingowego na zewnatrz.


Od początku odnosiłem się wyłącznie do miejsc w garażu. Miejsca na zewnątrz mnie nie interesują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ketis



Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PI A

PostWysłany: Nie 21:55, 15 Cze 2008    Temat postu:

Nie rozumiem czemu wynajmować komuś miejsce "po kosztach'? Czy mieszkanie też wynajmuje się za czynsz i rachunki wyłącznie? Ja sam nie mam miejsca na parkingu znalazłem osobę, która mi wynajmuje a 150 PLN to cena standardowa w Wawrze i uważam, że nie wygórowana.
Co do intruzów - jest jeszcze inny bardziej działający na pamięć sposób - kilka razy na moim poprzednim osiedlu spuściłem powietrze najpierw z jednego a potem z dwóch kół. Działa, polecam jak już znudzi się komuś pisanie ostrzeżeń na karteczkach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.osiedlepoezji.fora.pl Strona Główna -> Osiedle Poezji Etap 1 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin